top of page

Wywiad z panią Małgorzatą Ławniczak – komendantem Korpusu Kadetów

przy Zespole Szkół Technicznych w Śremie

 

Wywiad z panią Małgorzatą Ławniczak – komendantem Korpusu Kadetów przy Zespole Szkół Technicznych w Śremie i nauczycielem we wspomnianej placówce.

 

- Witam pani komendant. Bardzo mi miło, że mogę przeprowadzić z Panią wywiad. Na początek, proszę powiedzieć, jak to wszystko się zaczęło....

 

- Witam. Sama inicjatywa Korpusu Kadetów, wyszła od jednego z moich wychowanków, który stwierdził w pewnym momencie, że dobrze byłoby zrobić coś wyjątkowego, odrębnego w klasach wojskowych. Coś dzięki czemu o naszej szkole będzie się mówiło i co zapisze się na zawsze w jej historii. Przedyskutowaliśmy wszystko, poszliśmy do pani dyrektor i dostaliśmy zgodę.

- Jak to wyglądało na początku? Skąd pomysł akurat na taką szkołę?

 

- Na początku  powstała drużyna musztry paradnej, później przerodziła się w dopiero w pierwszy pododdział reprezentacyjny z właściwymi mundurami galowymi i całym sprzętem. Dopiero po wielu ćwiczeniach doszliśmy do poziomu, gdzie mogliśmy z dumą reprezentować szkołę a nawet powiat.

 

- Skąd dostaliście sprzęt?

 

- Umundurowanie to nasza kwestia, to znaczy kupujemy je sami, ale broń i wszystkie dodatki dostajemy od dyrekcji, która bardzo o nas dba i wspiera każde podjęte działania.

 

- Przechodząc dalej w historii, co z Korpusem?

 

- Tak idąc dalej, pamiętam, że robiło się ciepło, wyżej wspomniany uczeń przyszedł do mnie podczas przerwy i zaczął mówić o czymś, co wtedy wydawało mi się zupełnie szalone, o jakimś Korpusie Kadetów.... Dzisiaj wiem, że wtedy wspólnie podjęliśmy wspaniałą decyzję o jego założeniu. Uczeń przyszedł bardzo przygotowany, opowiadał z wielkim zapałem o ponad dwustuletniej historii pierwszej Akademii Szlacheckiej Korpusu Kadetów, założonej przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i połączył to ze szkołą Małoletnich Podoficerów w Śremie, Bardzo spodobał mi się ten pomysł, ponieważ chyba on sam zaraził mnie swoim entuzjazmem. Powtórnie poszliśmy do pani dyrektor z nowym pomysłem, zrzeszenia wszystkich klas wojskowych w jeden Korpus Kadetów z własnymi strukturami. Kiedy otrzymaliśmy zgodę, w miesiąc napisaliśmy statuty, regulaminy i wszystkie inne dokumenty. 25 maja 2019 powstał oficjalnie powołany przez radę pedagogiczną, wtedy nikt jeszcze nie wiedział, a nawet nie przypuszczał, że może powstać coś tak niezwykłego. Następnie 25 stycznia 2020 r, został oficjalnie powołany oraz otrzymał swój własny sztandar, który wykonał również Bartek - jeden z najbardziej zaangażowanych w to przedsięwzięcie uczniów

- A jak młodzież patrzy na taką ofertę edukacyjną?

 

- Moim zdaniem Korpus Kadetów jest bardzo dobrze odbierany. Obecnie mamy ponad 50 kadetów i mam nadzieję, że liczba ta będzie rosła. Myślę, że czują się u nas dobrze, bo przecież to wszystko robimy właśnie dla nich i z myślą o nich. Nauka i pasja - świetne połączenie

 

- I tak trwa do dziś?

 

- Tak do dziś działamy. Pomimo, że nie mamy tak długiej historii jak nasz protoplasta, to myślę, że było warto przystać na takie szaleństwo.

bottom of page